Nasza podświadomość w służbie naszym celom
Pomyśl o tym, kiedy ostatnio wyznaczyłeś sobie cel. Nie mówię o wypełnianiu zeznania podatkowego czy utrzymaniu ogrodu, ale o projekcie, który jest naprawdę bliski Twojemu sercu, ważny dla Ciebie. Cel, który nada Twojemu życiu nowy kierunek.
Być może chcesz założyć firmę, zarabiać więcej, a może chcesz się zakochać i mieć świetny związek.
Wyznaczanie celów jest łatwe, ale ich osiągnięcie może być problematyczne
Na początku jesteśmy naprawdę zmotywowani, pełni energii, a jednak gdzieś po drodze tracimy ogień, czasami powracamy do miejsca w ktorym zaczelismy.
Dlaczego więc tak trudno jest osiągnąć upragnione cele?
Nasz mózg ma dwa priorytety
Pierwszy to nasze bezpieczeństwo
Nasz mózg w naturalny sposób ewoluował, aby chronić nas przed zagrożeniami emocjonalnymi, fizycznymi i psychicznymi.
Drugi to optymalna wydajność
Nasz mózg koncentruje się na oszczędzaniu energii i wykorzystuje automatyczne reakcje.
Tak więc efektywność ma pierwszeństwo przed uczeniem się, czy to nabywaniem nowych nawyków, nowego sposobu myślenia czy nowych reakcji. Zamiast tego nasz mózg polega na znanych reakcjach, które mogą być wdrożone przy bardzo małej ilości energii.
Nasze instynkty, nasze automatyczne wzorce myślenia, działania i odczuwania bardzo dobrze nam służą, aby utrzymać nas przy życiu i skutecznie funkcjonować.
W rzeczywistości rządzą one większością naszego życia, bo w pewnym sensie jesteśmy zbiorem nawyków, z których niewiele zdajemy sobie sprawę.
Nazywa się to automatyzmem.
Kiedy czujemy, myślimy i działamy wciąż w ten sam sposób (te nawyki są w nas zakorzenione), to w konsekwencji, nasze życie będzie się toczyło mniej więcej w ten sam sposób.
Dla naszego mózgu prawie każda zmiana, którą chcemy wprowadzić, jest interpretowana jako potencjalne ryzyko, emocjonalne, finansowe, fizyczne, psychiczne i społeczne.
Zatem osiągnięcie nowych celów jest trudne, gdyż dla naszego mózgu radykalna zmiana jest potencjalnym zagrożeniem. I zrobi on wszystko, co możliwe, aby się oprzeć i uniknąć wychodzenia ze swojej strefy komfortu. W konsekwencji pozostajemy w miejscu
Jednak niektórym osobom udaje się przezwyciężyć ten opór, osiągnąć pożądaną zmianę i prosperować. W jaki sposób one to osiągnęły?
Dlaczego nasza podświadomość ingeruje w nasze cele?
Ważne jest, aby zrozumieć, że mamy umysł świadomy i podświadomy ( Dr Lipton). Dzięki neuronauce wiemy, że część naszego mózgu odpowiada za racjonalne myślenie, aspiracje, projekty. To świadomość.
Natomiast pozostałe, głębiej położone obszary mózgu kierują automatycznymi, nawykowymi wzorcami myślenia, emocji i reakcji. To podświadomość.
Podział świadomy/podświadomy wyjaśnia, dlaczego zmiana jest trudna.
Oto przykład
Możesz świadomie chcieć mieć romantyczny związek, ale podświadomie masz wzorce, których celem jest ochrona przed poczuciem odrzucenia. Wiec próby stworzenia takiego związku będą podświadomie sabotowane.
I na tym polega problem. Świadomie wyznaczamy sobie cele, ale jeśli nasze podświadome nawyki i uwarunkowania działają przeciwko nam, zmiana staje się trudna, lub wręcz niemożliwa.
Większość neuronaukowców zgadza się, że 95-97 % aktywności naszego mózgu jest podświadoma.
Motywacja i strategie pozytywnego myślenia mogą wpływać na świadomą i logiczną część naszego mózgu, ale to nasz podświadomy, emocjonalny i instynktowny mózg determinuje przede wszystkim nasze zachowania.
Aby zmienić swoją sytuacje i zrealizować cel, który do tej pory wydawał się nieosiągalny, potrzeba dokonać zmiany na poziomie podświadomym, tak aby podświadomość była w zgodzie ze świadomym umysłem i celami.
Dzięki naszym życiowym doświadczeniom, szczególnie we wczesnym dzieciństwie, nasz mózg rozwinął, wzmocnił połączenia i wzorce neuronowe, które stały się naszymi obecnymi przekonaniami, wyobrażeniami i postawami.
Neuroplastyczność mozgu pokazuje, że można zmienić podświadome wzorce, które powstrzymują nas przed osiągnięciem celów. I stworzyć nowe, wspierające nas przekonania, nawyki, umiejętności emocjonalne, które pozwolą nam pełniej realizować nasz potencjał.
Jak przeprogramować naszą podświadomość, by w końcu osiągnąć nasze cele?
Od czego właściwie zacząć?
Świadoma samoobserwacja
Pierwszym krokiem jest obserwacja naszych myśli, emocji i zachowań bez osądzania. Jest to szczególnie ważne, ponieważ na ogol zauważamy tylko ich efekty (niedopałki papierosów w popielniczce, dodatkowe dziesięć kilo na wadze, rachunek z karty kredytowej, na który nie możemy sobie pozwolić, dzień spędzony na odkładaniu wszystkiego na później).
Regularna praktyka
Praktykując samoobserwację możemy nauczyć się przerywać negatywne podświadome wzorce. Kiedy zauważymy nasze mentalne, emocjonalne i behawioralne wzorce, w momencie, kiedy zaczynają funkcjonować zwiększamy naszą zdolność do kontrolowania negatywnych uwarunkowań a to daje nam możliwość wyboru. Przestajemy być ofiara naszego destruktywnego uwarunkowania i odzyskujemy władze nad naszymi reakcjami. Możemy zachować spokój i podjąć konstruktywne działania.
Obserwacja stresujących myśli
Kiedy zauważymy stresującą, ograniczającą nas myśl, możemy ją zapisać, a następnie zakwestionować jej słuszność, zadając pytania:
• Czy to prawda?
• Czy mogę mieć absolutną pewność, że to prawda?
Prosta metoda pomagająca w osiąganiu celów
Załóżmy, że chcesz zarabiać więcej na swoim nowym biznesie online.
Pierwszą rzeczą do zrobienia jest zadanie sobie następującego pytania:
W co potrzebuję wierzyć, aby osiągnąć tę wizję, ten cel?
Zapisz wszystko, w co wiesz, że potrzebujesz wierzyć o sobie i swoich możliwościach, aby osiągnąć ten cel.
Na przykład: „Potrzebuję wierzyć, że jest to dla mnie możliwe, zasługuje na życia w obfitości, jestem wystarczająco inteligentny” itp.
Aby zintegrować nowe przekonania, konieczne jest zrelaksowanie się, a następnie przeczytanie tych nowych przekonań, najlepiej na głos. Jednocześnie należy uczyć się odczuwać emocje odpowiadające nowemu, wspierającemu nas przekonaniu. Tak jakby to było już twoją rzeczywistością. Poczuj tę nową wizję siebie.
Możesz także zrobić nagranie. Ten proces trzeba powtarzać każdego dnia, do momentu aż te nowe przekonania staną się integralną częścią nowej tożsamości.
W tym czasie integrowania nowych przekonań możesz odczuwać opór i ten cichy głos w głowie, który mówi „to nie prawda, że …”. Na przykład „to nie prawda ze zasługujesz na życie w obfitości”. Aby przekroczyć ten opór możesz powiedzieć sobie: „w przeszłości myślałem w ten sposób, ale teraz uczę się i wybieram nowy system przekonań i nowy sposób myślenia”.
Ogólnie rzecz biorąc, musimy stworzyć nowe połączenia neuronowe.
Każde przekonanie, to nic innego jak wzmocniony wzorzec neuronowy. Kiedy nauczysz się, jak go wyłączyć i stworzyć nowy, to dla twojego mózgu, jak aktualizacja oprogramowania w komputerze.
Być może słyszałeś powiedzenie: „Nie wierz w każdą twoją myśl”.
Nasze myśli niekoniecznie są prawdziwe, nasze przekonania niekoniecznie są prawdziwe. Są to po prostu wzorce neuronowe utrwalane w czasie.
Więc jeśli chcesz, możesz stworzyć nowy scenariusz dla swojego życia, wzmocnić pożądany, nowy wzorzec myślenia i dokonać zmian w swoim stylu życia i otworzyć się na sukces.
Bardzo mocnym narzędziem pozwalającym samodzielnie wprowadzać pożądane zmiany na poziomie podświadomym jest metoda dr. Joe Dispenzy. Wymaga ona jednak większej ilości czasu i samodyscypliny (https://drjoedispenza.com).
Mając za sobą wiele lat pracy z umysłem, wiem, że każdy z nas może przetransformować ograniczające aspekty i doświadczyć własnej niepowtarzalności.
Bardzo praktyczne porady. Dziękuję i czekam na kolejny artykuł
Porady Pani Ani pomogły mi w spojrzeniu na swoje życie z innej perspektywy i dokonanie w nim zmian. Polecam również czytać artykuły, które są ciekawe i pouczające. Dziękuję
Cała prawda zawarta w jednym artykule!!!Świetnie napisane i miło się czyta!
Super artykuł,świetny blog!Gratulacje!
Artykuł na piątkę z plusem!!ciekawy i wciągający
Świetny artykuł, inspiracja dla ludzi chcących pracować nad sobą na każdym etapie życia. Do tej pory nie zdawałam sobie sprawy, że podświadomość ma tak duże znaczenie. Polecam, warto przeczytać.
Godny polecenia artykuł. Warto poszerzać swoją wiedzę. Polecam!
Super artykuł. Polecam
Ekstra